Cześć

Z przyczyn osobistych zawieszam bloga. Nie wiem kiedy wrócę. O ile kiedykolwiek do tego dojdzie. Na pewno nie zrezygnuję z podczytywania Waszych blogów.
Ten rok był naprawdę fantastyczny. Poznałam dzięki Wam masę różnych pisarzy, sięgnęłam po książki, które wcześniej nie wydawały mi się interesujące...
Ciężko mi było podjąć tę decyzję, ale nie zawsze robi się w życiu tylko to, na co ma się ochotę.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za te 12 miesięcy.
Penny Lane.

31 sierpnia 2011

"Rok 1984" G. Orwell

George Orwell "Rok 1984" (1949 r.) - powieść science fiction. 
Państwowy Instytut Wydawniczy, 1988 r., 218 s. 

"Rok 1984" był mi dotychczas znany tylko ze słyszenia. Nie interesuję się polityką i dlatego nie będę udawała znawcę problemów poruszanych w książce.  


Głównym bohaterem "Roku 1984" jest rozwodnik w średnim wieku, Winston Smith. Mężczyzna mieszka w Oceanii, totalitarnym państwie rządzonym przez tajemniczego Wielkiego Brata. Pracuje w Ministerstwie Prawdy, gdzie jego zadaniem jest niszczenie niebezpiecznych dokumentów i przepisywanie różnych tekstów na styl nowomowy. Życie Winstona jest ściśle uporządkowane. Rano ćwiczenia fizyczne, nudna praca, podłe jedzenie w stołówce. Rosnąca frustracja i przytłaczająca samotność popychają Winstona do prowadzenia pamiętnika, w którym postanawia zapisywać wszystkie swoje rozmyślania. Robi to oczywiście w wielkiej tajemnicy przed teleekranami, których zadaniem jest całodobowe szpiegowanie obywateli. Mężczyzna coraz odważniej stawia czoła Partii i  Wielkiemu Bratu.  


Nie będę ukrywała, że nie zrozumiałam wszystkiego, co zostało zawarte w tej książce. Codzienność obywateli Oceanii, nowomowa i Ministerstwa robiły na mnie ogromnie wrażenie. Fakt, iż książka powstała prawie w 40 lat przed opisanymi wydarzeniami spotęgował moje odczucia.  
Jednak "Rok 1984" należy do tego grona lektur po które kiedyś na pewno jeszcze nie raz sięgnę. Ta książka na pewno ma wielkie przesłanie, czuję to. Jednak, jak już wcześniej wspomniałam, nie wszystko udało mi się zrozumieć. Jestem pewna, że potrzebuję do tego trochę czasu.  


Ocena: 4/6

1 komentarz:

Katarzyna pisze...

Czytałam, niestety nie zrobiła na mnie dużego wrażenia chociaż wiele osób ją polecało...