Cześć

Z przyczyn osobistych zawieszam bloga. Nie wiem kiedy wrócę. O ile kiedykolwiek do tego dojdzie. Na pewno nie zrezygnuję z podczytywania Waszych blogów.
Ten rok był naprawdę fantastyczny. Poznałam dzięki Wam masę różnych pisarzy, sięgnęłam po książki, które wcześniej nie wydawały mi się interesujące...
Ciężko mi było podjąć tę decyzję, ale nie zawsze robi się w życiu tylko to, na co ma się ochotę.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za te 12 miesięcy.
Penny Lane.

27 czerwca 2011

"Piłat" M. Szabó

Magda Szabó "Piłat" (1963 r.) - powieść, literatura współczesna zagraniczna.  
Państwowy Instytut Wydawniczy, 1966 r., 319 s. 


Akcja "Piłata" dzieje się na Węgrzech, w latach 60. Mąż Staruszki, Wincenty, umiera na raka. Kobieta za namową córki, Izabeli, przeprowadza się z prowincji do niej do Budapesztu. Izabela jest nowoczesną, chłodną, opanowaną i zaradną młodą kobietą, którą całkowicie pochłania praca lekarza. Jej matka jest zapominalska, rozkojarzona i przyzwyczajona do prostego życia na wsi. Staruszka dzielnie znosi stratę ukochanego męża. Jej wyobraźnię zaprzątają myśli dotyczącego nowego życia, tego w Budapeszcie z córką. Staruszka spędza mnóstwo czasu wymyślając umeblowanie nowego mieszkania, to, co będzie robiła z córką gdy ta ukończy pracę. Jednak przyjazd do stolicy pozbawia ją wszelkich nadziei  i złudzeń: Izabela całe dnie spędza w szpitalu, a Teresa, sprzątaczka i kucharka, wykonuje wszystkie prace domowe. Staruszka próbując odwdzięczyć się córce, robi jej niespodzianki, które tylko pogarszają panujące między nimi relacje.  


Nie spodziewałam się, że ta książka będzie aż tak dobra. Autorka bardzo sprawnie posługuje się językiem. Jest on plastyczny, pełen opisów, jednak ani razu nie poczułam się znudzona czy zirytowana. Książka jest bardzo poruszająca. Wiele razy coś mnie łapało za serce. W tej powieści największe wrażenie robi realizm. Bo przecież takie konflikty zdarzają się wokół nas. A najbardziej boli to, że przyczyną tych wszystkich scysji, problemów i tragedii jest brak rozmów. Sądzimy, że jakoś to będzie, że ten ktoś domyśli się, błądzimy w domysłach... Zamiast po prostu porozmawiać.


Książka wciągnęła mnie od pierwszych stron i była tak aż do tej ostatniej. Bardzo dobra książka. Jeżeli będę miała taką możliwość, na pewno sięgnę po inne powieści Magdy Szabó. 


Ocena: +5/6

4 komentarze:

kasandra_85 pisze...

Myślę, że to książka, która mi się spodoba:). Już dopisałam ją do swojej długiej listy i nie mogę się doczekać kiedy ją przeczytam:)
Pozdrawiam!!

biedronka pisze...

Takie zakurzone książki, często zapomniane są skarbnicą dobrej literatury :)
Dziękuję, że nam je przypominasz:)
Dodaję do listy :)

Penny Lane pisze...

@ biedronka: Własnie zrobiłam ostatnio takie odkrycie ;) Częściej będę teraz sięgała po takie "starocie".

Anonimowy pisze...

Czytałem tę książkę w latach siedemdziesiątych kiedy miałem kilkanaście lat... podobała mi sie bardzo... taka życiowa, poruszająca przy tym najgłębsze uczucia.. nie raz ją wspominam...