Cześć

Z przyczyn osobistych zawieszam bloga. Nie wiem kiedy wrócę. O ile kiedykolwiek do tego dojdzie. Na pewno nie zrezygnuję z podczytywania Waszych blogów.
Ten rok był naprawdę fantastyczny. Poznałam dzięki Wam masę różnych pisarzy, sięgnęłam po książki, które wcześniej nie wydawały mi się interesujące...
Ciężko mi było podjąć tę decyzję, ale nie zawsze robi się w życiu tylko to, na co ma się ochotę.

Pozdrawiam Was serdecznie i dziękuję za te 12 miesięcy.
Penny Lane.

14 sierpnia 2010

A. Christie "Trzynaście zagadek"


Autor: Agatha Christie
Tytuł oryginalny:
The thirteen problems
Język oryginalny:
angielski
Tłumacz:
Maria Weiss
Kategoria:
Literatura piękna
Gatunek:
kryminał
Forma:
zbiór opowiadań/nowel
Rok pierwszego wydania:
1932
Rok pierwszego wydania polskiego:
1994
Wydawnictwo:
Wydawnictwo dolnośląskie
Stron:
246
Ocena: 3/6




Z okładki:



"Wygląda na to, żeśmy się zebrali w doborowym towarzystwie - stwierdziła Joyce. - Może założymy klub? Co mamy dzisiaj? Wtorek? W takim razie Klub Wtorkowych Wieczorów. Będziemy się spotykać co tydzień i każdy z członków po kolei będzie przedstawiał jakiś problem. Zagadkę, z którą zetknął się osobiście i która dotąd nie została rozwiązana. Ile nas jest? Raz, dwa, trzy, cztery - pięcioro. Powinno być sześć osób. - Zapomniałaś o mnie, kochanie. - Panna Marple uśmiechnęła się promiennie".


Grono znajomych spotyka się co tydzień, by dla zabawy przedstawiać skomplikowane zagadki kryminalne, a następnie szukać ich rozwiązania. Szybko okazuje się, że jest to coś więcej niż wyrafinowana zabawa towarzyska - każdy z opisywanych przypadków zdarzył się naprawdę, za każdym kryją się ludzkie dramaty i namiętności, żaden nie znalazł dotąd rozwiązania. Oto prawdziwe wyzwanie dla panny Marple!


[Wydawnictwo Hachette, 2004]"



Zacznę od tego, że Agatha Christie jest jedną z moich najbardziej ulubionych pisarek. Sporo jej powieści powaliło mnie na kolana (np. "Morderstwo odbędzie się...") a inne uważam jedynie za dobre (np. "4.50 z Paddington"). Ale czytanie Jej książek zawsze było i jest (a może i będzie?) dla mnie dużą przyjemnością.
Zbiory opowiadań zwykle średnio mi się podobają, wolę powieści. Dlatego ciężko mi będzie ocenić "Trzynaście zagadek".
"Trzynaście zagadek" to zbiór dwunastu opowiadań i jednej mini-powieści. Można więc powiedzieć, że książka ogólnie podzielona jest na trzy części. Pierwsza, to zbiór historii opowiadanych sobie przez znajomych w domu panny Marple. Druga, to również historie, które są opowiadane przez znajomych, ale w domu państwa Bantrych. Natomiast trzecia część to historia "Wypadek na moście". W każdej z części występuje panna Marple. 
Niektóre z opowiadań są naprawdę świetne i mają zaskakujące zakończenia (np."Świątynia Astarte" czy "Dama do towarzystwa"), ale były też chyba dwa takie, które niezbyt mi się podobały. Ba! Nawet sama domyślałam się zakończenia ("Sztaby złota").
"Trzynaście zagadek" nie rozczarowało mnie, ale też nie wcisnęło w fotel. Biorąc pod uwagę całą twórczość Agathy Christie, "Trzynaście zagadek" to średnia książka.

Bardzo ciężko mi ocenić "Trzynaście zagadek". Książka sama w sobie nie jest zła. Ale "Pułapka na myszy" podobała mi się o wiele bardziej i jak już pisałam, wolę powieści.



Ogółem: +3/6

Brak komentarzy: